- Nie wykorzystaliśmy tego, że w tej kolejce punkty straciły Arsenal i Liverpool. Naprawdę nie mogę tego odżałować! OK, remis to nie jest zły wynik, ale te dwa stracone punkty bardzo by nam się przydały - irytował się Szkot.
Tomasz Kuszczak przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.
Manchester jedzie teraz do Japonii, aby rywalizować w klubowych mistrzostwach świata. W półfinale "Czerwone Diabły" zmierzą się z Gamba Osaka.