Kłopotek rozwiódł się z żoną!

Okazuje się bowiem, że popularny poseł PSL rozwiódł się z żoną! Co prawda zapewnia, że do nowego związku się nie pali, to jednak przyznaje, że nigdy nie wiadomo, co tam mu szykuje los...

- Faktycznie, rozwiodłem się i jestem wolny - zdradza "Super Expressowi" Kłopotek. - Nie będę wchodził w szczegóły, gdyż sprawa dotyczy nie tylko mnie, ale i mojej byłej partnerki - dodaje.

Na pytanie, czy ma już kogoś na oku i czy jest zajęty, dyplomatycznie odpowiada: - Jestem zajęty... polityką. A mówiąc serio, jestem sam i nie planuję żadnego związku. Chociaż kto wie, co jest mi pisane.

O swoim życiu prywatnym zawsze wypowiadał się niechętnie albo w ogóle. Tymczasem w Sejmie ma opinię gaduły, która od czasu do czasu potrafi wstrząsnąć koalicją PO-PSL. Julię Piterę (56 l.) nazwał kiedyś chorą kobietą, zaś oceniając kolejną niefortunną wypowiedź ministra Nowaka, wypalił: "Premier powinien przetrzepać tyłeczek Sławomirowi Nowakowi (35 l.)". Liderzy PSL nieraz gęsto musieli tłumaczyć się za cięty język Kłopotka. - Każdy ma swojego Palikota. Nasz nazywa się Kłopotek - żartował swego czasu szef klubu PSL Stanisław Żelichowski (65 l.). Trzeba przyznać, że i Kłopotkowi nigdy nie brakowało poczucia humoru. Na swoim koncie ma też liczne sukcesy sportowe. W wywiadzie dla "Dziennika" z lubością opowiadał, jak biegał przełaje, pchał kulą i grał w piłkę ręczną. Chwalił się, że podczas igrzysk olimpijskich sportowców wiejskich wycisnął sztangę ważącą 147,5 kg. Przez długi czas grał też w koszykówkę. Mówiło się nawet, że zamiłowanie do sportu chciałby przełożyć na stanowisko ministra sportu. Sam Kłopotek zaprzeczał. Nie przeczy jednak, że chciałby rozsiąść się wygodnie w fotelu prezydenta Bydgoszczy. Już deklaruje, że wystartuje w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Czy wtedy u jego boku pojawi się nowa kobieta?

TO ŚWIETNA PARTIA

>> Z wykształcenia jest zootechnikiem.

>> Ma pięć medali na igrzyskach olimpijskich sportowców wiejskich.

W 2000 roku zdobył złoto, wyciskając sztangielkę (o wadze 17,5 kg) lewą ręką 231 razy.

>> W 2003 roku został mistrzem parlamentu w narciarskim slalomie gigancie.

>> Potrafi przejechać na rowerze 102 km.

>> Jest współwłaścicielem domu i działki budowlanej.

>> Jeździ dwuletnim Citroenem C5.