Buchające płomienie i kłęby duszącego dymu zbudziły mieszkanców kamienicy w Siemianowicach Śląskich przy ul. Hutniczej w środku nocy. Pożar wybuchł na poddaszu, ale żywioł ogarnął też dach 3.kondygnacyjnego budynku mieszkalnego.
Patrz też: Sumiężne, mazowieckie: Z pożaru uratowaliśmy tylko tonistry
Spłonęł doszczętnie dach kamienicy, jedno mieszkanie ma poddaszu oraz częściowo drugie na poddaszu. W jedny z nich zginęły matka i 8-letnia córka. Mąż kobiety oraz druga, 11-letnia córka w stanie krytycznym trafili do szpitala. Z budynku ewakuowano osiem osób. Na razie nie wiadomo co spowodowało zaprószenie ognia.
W akcji gaśniczej brali udział strażacy z Siemianowic Śląskich i Chorzowa.