Wczoraj w Radiu Zet kolejną porcję złośliwości pod adresem ministra zaserwował Joachim Brudziński (43 l.).
- Sikorski, nazywany przez internautów Radek-Zdradek, kiedy przeszedł do PO, jest politykiem o rozchwianej postawie emocjonalnej. Kiedy budowano Gazociąg Północny, mówił o pakcie Ribbentrop-Mołotow, a kiedy aspirował do stanowiska szefa NATO, mówił, że trzeba do Paktu przyjąć Rosję - złośliwie atakował.