Sprawa Magdaleny Żuk. - Właśnie minęło 7 miesięcy gdy odebrano nam Ciebie Siostro . Ból jest coraz większy i silniejszy bo nie wyjaśnia się nic. Ile jeszcze.... - napisała na Facebooku Anna Cielińska, siostra Magdaleny Żuk. Polka zmarła 30 kwietnia w szpitalu w Egipskim kurorcie. Po dramatycznej walce o wyjście na wolność ze szpitala psychiatrycznego. Okoliczności śmierci Polki nadal nie są znane. Rodzina Żuk nie może uwierzyć w samobójczą śmierć ich siostry i córki [ Magdalena Żuk wyskoczyła z okna -przyp.red.]. Anna Cieślińska, siostra Magdy bardzo często wypowiada się w sprawie tajemniczej śmierci siostry. Swoją żałobę przeżywa na portalu społecznościowym. Broni prawa Magdaleny do dobrej pamięci o niej. - Moja siostra nigdy nie leczyła się psychiatrycznie ani nie miała depresji. Była cudowną młodą pełną życia dziewczyną, która miała marzenia do których dążyła - napisała miesiąc temu Anna Cieślińska na swoim Facebooku - DLATEGO ZWRACAM SIĘ TERAZ DO WAS WSZYSTKICH ! TAK STRASZNIE WAM PRZYKRO Z POWODU MAGDY ŚMIERCI WIĘC MOŻE NIE DAJCIE SOBIE WMÓWIĆ TYCH BREDNI O JEJ ''CHOROBIE'' - zaapelowała.
Sprawa śmierci Magdaleny Żuk nadal pozostaje nierozwiązana. Śledczy z Jeleniej Góry nie otrzymali jeszcze żadnych konkretnych i wskazujących wniosków od Arabskiej Republiki Egiptu.