Skandal! Dostał mandat, bo powiedział na ulicy "cholera"!

2014-04-07 16:44

To brzmi jak absurd, ale wydarzyło się naprawdę. Natemat.pl opisuje historię mężczyzny z Białej Podlaskiej, który za użycie słowa "cholera" na ulicy dostał mandat!

Takie rzeczy tylko w Polsce! Mieszkaniec Białej Podlaskiej, przebywał w miejscu publicznym i użył słowa "cholera". Strażnicy miejscy uznali słowo "cholera" za wulgarny i nieprzyzwoity, dlatego wypisali mężczyźnie mandat w wysokości stu złotych! Co więcej, funkcjonariusze na mandacie wyraz "cholera" napisali przez "h".

Zobacz: Ks. Bogusław Kowalski: Nie zawsze przekleństwo jest grzechem ciężkim

– Nie wolno używać w miejscu publicznym słów jak "cholera"? To zakrawa na kpinę. Wygląda to tak, jakby policja nie miała poważniejszych zajęć - powiedział w rozmowie z natemat.pl profesor Włodzimierz Gruszczyński.

Jak widać, strażnicy miejscy są bardzo zapracowani i dlatego nie mają czasu na zajęcie się prawdziwymi problemami...

Polub se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają