O sprawie napisał jeden z członków zespołu Piotr Kosewski. W opublikowanym wpisie na Facebooku napisał, o tym jak muzycy zostali potraktowanie przez dyrektora gdańskiej placówki. Karol Nawrocki: "Rozkazał natychmiast przerwać, drąc się przy tym, że to bolszewicka piosenka”.
Atak radnego na policjanta. Szydło ŻĄDA wyjaśnień od Gowina
Kosewski podał, że na występ podczas Nocy Muzeów został zaproszony, i choć na początku się wahał to finalnie uznał, że sztuka powinna łączyć ludzi, a słuchając melodii z okresu wojennego zastanowimy się czym była wojna i co należy uczynić aby się już nigdy nie powtórzyła.
Dramat Pawłowicz! Posłanka w popłochu prosiła internautów o ratunek [ZOBACZ]
Piosenką, która nie spodobała się dyrektorowi muzeum była „Ciemna dziś noc”, której tekst na język polski przełożył Julian Tuwim, a którą wykonywała m.in. Wiera Gran. Podczas występu dyrektor Karol Nawrocki kazał przerwać i zakazał dalszego wykonywania. Kosewski próbował interweniować, że muzeum przy podpisywaniu umowy zgodziło się na określony repertuar, ale tłumaczenia na nic się nie zdały. Nawrocki kazał się muzykom się spakować opuścić teren. Kosewski starał się wytłumaczyć dyrektorowi, że przecież władze Muzeum zaakceptowały repertuar podpisując umowę
Skandal! Wolontariusze europosłanki PO oblani fekaliami
Sprawę zdążył już skomentować dyrektor muzeum pisząc na Facebook’u - "Kręcić w pętli beztrosko sowiecką piosenkę (Tiomnaya Nocz, 1942, muz. Nikita Bogosłowski, słowa Władimir Agatow), a na grzecznie zwróconą uwagę, aby w tym miejscu z niej zrezygnowali, wykrzyknąć: żenada".