Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji natknęli się w internecie na ofertę sprzedaży nerki. Na jednym z portali aukcyjnych widniało ogłoszenie "Sprzedam nerkę". Od razu zainteresowali się ofertą i zaczęli namierzać ogłoszeniodawcę. Okazało się, że jest nią 37-letnia kobieta. Wyceniła swój organ na kwotę 25 tysięcy złotych. Najprawdopodobniej 37-latka wystawiła na aukcję swój narząd w celach zarobkowych. Śledczy z Katowic już postawili jej zarzuty. Może trafić za kratki nawet na rok.
Podobne sytuacje zdarzają się w Polsce coraz częściej. Ludzie handlują za pośrednictwem internetu swoimi organami i wyceniają je na różne kwoty. Jednak zamieszczanie tego typu ogłoszeń w Polsce jest karalne. Zgodnie z ustawą za opublikowanie ogłoszenia grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet kara pozbawienia wolności do roku czasu.
Zobacz: Niesamowita historia! Zamówił kawę, dostanie nerkę od kelnerki