POLSKIE RADIO poinformowało, że rosyjscy żołnierze staną przed sądem za kradzież kart płatniczych Andrzeja Przewoźnika, który zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku. Sprawą zajmuje się sąd garnizonowy w Smoleńsku, a winowajcom grozi do sześciu lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w sprawie kradzieży kart płatniczych zainicjowała strona rosyjska, dopiero później polska prokuratura zwróciła się do Rosji z prośbą o sprawdzenie używania kart Przewoźnika na terenie Rosji. Jak się okazało w dniach 10-12 kwietnia 2010 dokonano 11 wypłat na sumę 6 tysięcy złotych oraz 6. nieudanych prób wypłaty gotówki.
Zatrzymano czterech żołnierzy, którzy ochraniali miejsce wypadku samolotu TU-154M. Wszyscy zakończyli już służbę wojskową. Znajdują się obecnie pod dozorem policyjnym. Trzej z oskarżonych byli już w przeszłości sądzeni. Jeden - za grabież, drugi - za kradzież, a trzeci - za wprowadzanie do obiegu fałszywych środków płatniczych.