SKANDAL W POLICJI! Minister nie awansuje nieudacznika

2012-07-19 4:00

O włos od blamażu podczas Święta Policji. Wśród czekających na uroczyste mianowanie na oficera policjantów znalazł się funkcjonariusz, wobec którego prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne za owianą złą sławą akcję policji w Katowicach. Urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wykryli to w ostatniej chwili. Niestety rykoszetem dostali inni liczący na udział w uroczystości policjanci. Urzędnicy wstrzymali bowiem nominację wszystkich osób, które razem z nim zdały egzamin.

Na rozpoczynające się jutro trzydniowe obchody Święta Policji w Warszawie czekają wszyscy policjanci. Najbardziej ci, którzy w sobotę na pl. Zamkowym odbiorą oficjalne promocje na stopnie oficerskie. Niewiele brakowało, by uroczystość zakończyła się skandalem. Jak udało nam się dowiedzieć, wśród osób, które w lutym ukończyły kurs oficerski w Szczytnie, znalazł się Tomasz K., wobec którego prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne. Był on jednym z policjantów, którzy w marcu podczas próby zatrzymania groźnego bandyty w Katowicach pomylili mieszkania i poturbowali niewinnych ludzi.

Zbiorcza lista ponad stu nowych oficerów, na której figurowało również jego nazwisko, trafiła do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i została wstrzymana, bo ktoś zauważył karygodną pomyłkę. - Rzeczywiście zdarzyła się taka sytuacja - potwierdza Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.

Niestety najpewniej innych policjantów ze wstrzymanej listy też ominie uroczystość. - Robimy wszystko, by ci oficerowie mogli wziąć udział w sobotniej uroczystości - zapewnia nas Woźniak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki