Na rozpoczynające się jutro trzydniowe obchody Święta Policji w Warszawie czekają wszyscy policjanci. Najbardziej ci, którzy w sobotę na pl. Zamkowym odbiorą oficjalne promocje na stopnie oficerskie. Niewiele brakowało, by uroczystość zakończyła się skandalem. Jak udało nam się dowiedzieć, wśród osób, które w lutym ukończyły kurs oficerski w Szczytnie, znalazł się Tomasz K., wobec którego prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne. Był on jednym z policjantów, którzy w marcu podczas próby zatrzymania groźnego bandyty w Katowicach pomylili mieszkania i poturbowali niewinnych ludzi.
Zbiorcza lista ponad stu nowych oficerów, na której figurowało również jego nazwisko, trafiła do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i została wstrzymana, bo ktoś zauważył karygodną pomyłkę. - Rzeczywiście zdarzyła się taka sytuacja - potwierdza Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.
Niestety najpewniej innych policjantów ze wstrzymanej listy też ominie uroczystość. - Robimy wszystko, by ci oficerowie mogli wziąć udział w sobotniej uroczystości - zapewnia nas Woźniak.