Mężczyzna znęcał się nie tylko nad swoim synem, ale również nad jego matką. Kobietę zatrzymano w piątek wieczorem kiedy wraz z mężem pijana szła ulicami Warszawy. Miała na ciele ślady pobicia. Kilka godzin wcześniej ich 11-letniego syna, którzy samotnie i na boso szedł ulicą Korotyńskiego zauważył przechodzeń. Natychmiast poinformował o tym odpowiednie służby. Dziecko miało liczne obrażenia na ciele. Wskazywały one na to, że padło ofiarą przemocy domowej. Chłopiec trafił do szpitala. Jego stan jest dobry. Zajęła się nim babcia. Wiele wskazuje na to, że w tej rodzinie często dochodziło do przemocy. 36-latek usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie przebywa w areszcie.
Skatował 11-letniego syna. Usłyszał zarzuty
2016-03-29
12:14
36-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną. Jego 11-letni syn został znaleziony, kiedy boso i bez opieki szedł ulicą. Chłopiec miał na ciele liczne obrażenia wskazujące na pobicie. Trafił do szpitala. Po kilku godzinach policja zatrzymała jego rodziców, którzy byli pijani.