Skatowali mnie bo kocham męża

2008-08-29 5:00

Siniak na siniaku! Tak wygląda twarz i ciało Grażyny Raczko (59 l.), rencistki z Białegostoku (woj. podlaskie). Kobieta zaniosła swojemu ukochanemu mężowi mały telewizorek do pracy, a w drodze powrotnej do domu bestialsko pobiła ją i obrabowała trójka zwyrodnialców. Bestie są na wolności, mają jedynie dozór policyjny.

Grażyna Raczko bardzo kocha i dba o swojego męża Jarosława (45 l.). Dlatego postanowiła zanieść mu do pracy przenośny telewizorek, żeby miał jakąś rozrywkę podczas nocnej służby. Jej małżonek jest ochroniarzem.

Kiedy wracała do domu, na dworze już robiło się ciemno.

- Musiałam przejść przez park, ale to przecież blisko naszego domu - opowiada.

W parku zauważyła trzy osoby siedzące na ławce, dwóch mężczyzn i kobietę. Przyspieszyła kroku. Kiedy ich mijała, mąż zadzwonił do niej na komórkę: - Zawsze dzwoni, bo się o mnie niepokoi - mówi kobieta. - Pewnie widok telefonu sprowokował tych bandytów.

Nagle zerwali się z ławki i wściekle na nią rzucili. Bili po głowie, łamiąc swojej ofierze nos i gruchocząc oczodół. Nieprzytomnej zerwali z palców srebrną biżuterię i ślubną obrączkę, ukradli telefon. Skatowana kobieta nie pamięta, jak trafiła do szpitala.

- Wszystko przez ten telewizorek - mówi zdenerwowany Jarosław Raczko (45 l.). - Gdyby nie to, że tak z żoną się kochamy, a ona tak bardzo o mnie dba, nie doszłoby do tego pobicia.

Białostocka policja błyskawicznie ujęła bandziorów: Ewę Lasotę (47 l.), Ryszarda Kędzierskiego (44 l.) i Krzysztofa Chyżego (48 l.). Sąd ich wypuścił, bo uznał, że wystarczy, jak zwyrodnialcy trzy razy w tygodniu będą meldować się w komisariacie policji!

- Sąd stwierdził, że w tej sprawie nie ma ryzyka matactwa - mówi Jolanta Klimowicz-Popławska (38 l.), wiceprezes Sądu Rejonowego.

Pani Grażyna i jej mąż są w szoku.

- Żona leży w szpitalu, a oni siedzą na ławce przed blokiem, popijają wódeczkę, straszą, że nas zabiją i się śmieją - mówi wzburzony.

Personalia ofiary i jej męża zostały zmienione na ich prośbę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki