Warszawa: Dresiarze skatowali policjantkę

2010-05-10 9:03

Kolejny atak na funkcjonariusza. Policyjny patrol interweniował w bloku przy ul. Krochmalnej. Policjantka, która weszła do mieszkania, została zaatakowana przez trzech mężczyzn i kobietę. Ranna trafiła do szpitala.

Policyjna załoga została wezwana do jednego z mieszkań przy ul. Krochmalnej. Miało tam dojść do rozboju. Mundurowi przyjechali na miejsce i weszli do budynku. Kiedy próbowali dostać się do mieszkania, zostali zaatakowani.

- Zaczęli się tam szarpać, ktoś uderzył policjantkę kilka razy w twarz. Po chwili cała ulica była aż kolorowa od świateł kogutów - opowiadają świadkowie zdarzenia.

Patrz też: Komorze pod Jarocinem - Wielkopolskie: Szaleniec podpalił policjanta, teraz usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa?

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, funkcjonariuszka stanęła w obronie napadniętego mężczyzny. Wiadomo na pewno, że interwencja skończyła się wezwaniem posiłków i karetki. Ranną policjantką natychmiast zajęli się lekarze w szpitalu. Damscy bokserzy nie byli już tak skorzy do walki, kiedy pod budynkiem zobaczyli zatrzymujące się kolejne radiowozy. Po kilku minutach, potulni jak baranki, z kajdankami na rękach, byli po kolei wyprowadzani na zewnątrz.

Zatrzymano trzech ubranych w dresy zbirów i jedną młodą kobietę. Od razu cała czwórka trafiła na komendę. Na razie nie wiadomo dokładnie, jak to się stało, że policjantka została zaatakowana, ani nawet kim byli napastnicy. Wyjaśni to dopiero policyjne śledztwo. Za napad na policjanta grozi kara więzienia do 3 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki