Wydawał się zwykłym przybyszem zza wschodniej granicy, który przyjechał do Polski, żeby rozkręcić własny interes. Tymczasem był świetnie wyszkolonym szpiegiem, który przy użyciu najnowocześniejszego sprzętu kryptograficznego przesyłał do wojskowego wywiadu GRU tajne wiadomości o polskim wojsku.
Tadeusz J., "uśpiony agent" został skazany na 3 lata pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny, zarówno obrońca, jak i prokurator zapowiadają apelacje.