Mistrzowie Polski odprawili rywala w 80 minut, wygrywając gładko 3:0 (25:22, 25:11, 25:20).
Przewaga polskiej drużyny, zwłaszcza w bloku, była przygniatająca. Nic dziwnego, skoro w ekipie gospodarzy tylko jeden siatkarz mierzy ponad 200 cm. Najskuteczniejszym graczem Skry był Bartosz Kurek (21 l.) - 14 pkt.
- Czy złota formuła to duża zmiana? Chyba nie, to samo boisko, to samo podłoże, też trzeba wygrać trzy sety, żeby zostać zwycięzcą - komentuje środkowy Skry Daniel Pliński (31 l.). - Zaczęliśmy od pewnego zwycięstwa i tylko to się liczy.