Se.pl pyta polityków: Sławomir Nitras

2009-05-29 16:17

Poseł Sławomir Nitras powoli staje się jedną z medialnych twarzy Platformy Obywatelskiej. Jednak chce opuścić polską scenę polityczną - marzy o fotelu w europarlamencie. Czy w Brukseli będzie równie skuteczny?

Sławomir Nitras odpowiada na pytania czytelników Se.pl

Pelikan: Dlaczego jako poseł z zachodniopomorskiego nic pan nie zrobił, aby ratować Stocznię Szczecińską Nową?

Sławomir Nitras: Nie mogę zgodzić się z tym stwierdzeniem. My ratowaliśmy stocznię. Znaleźliśmy inwestora, stocznia jest prywatyzowana. Przygotowujemy ustawę kompensacyjną, która będzie chronić jej pracowników. Gwarantuję, że te miejsca pracy zostaną zachowane.

Marian: Czy uważa Pan, że syn Prezydenta Bydgoszczy, o tym samym imieniu i nazwisku Konstanty Dombrowicz, który jest kandydatem na europosła, może skorzystać na plakatach, bilbordach, spotach finansowanych z kasy miejskiej na których widnieje imię i nazwisko jego (jego ojca) wywieszanych w całym mieście?

Nie znam tej sprawy, więc nie chcę się na ten temat wypowiadać. Nie znam ani Pana Dombrowicza juniora, ani seniora.

Czechu: Co Pan czuł, gdy pałowano stoczniowców pod PKiN? Gdzie Pan wtedy był? W Sali Kongresowej?

Tak, byłem wówczas w PKiN i widziałem całe to zdarzenie. Nikogo nie pałowano. To przedstawiciele Solidarności Stoczni Gdańsk bili policjantów. Z tego, co wiem, nic złego nikomu się nie stało. Poza tym centrum Warszawy nie jest miejscem do urządzania tego rodzaju demonstracji i każdy, kto to robi, powinien liczyć się z konswekwencjami.

Olaf: W polskim sejmie PiS i PO nie potrafią współdziałać. Czy będziecie umieli to robić w Brukseli?

Nie należę do osób, które nie umieją współpracować, przeciwnie. Oczywiście, można dojść do wniosku, że PO i PiS nie potrafią współdziałać bez względu na sytuację, ale to przesada. Mam nadzieję, że w Parlamencie Europejskim wszyscy będziemy pracować dla dobra Polski.

Lomo: Jakie zna Pan języki obce?

Znam angielski w stopniu bardzo dobrym i rosyjski w stopniu dobrym. Jestem obserwatorem OBWE, czesto wyjeżdżam za granicę, a takie wyjazdy wymagają znajomości języków obcych. Nie mam problemów, aby rozmawiać po angielsku i na pewno poradziłbym sobie, gdyby doszło np. do rozmów kuluarowych.

Anna: Czym chciałby pan się zająć w Parlamencie Europejskim?

W Parlamencie Europejskim chciałbym się zajmować tym, czym zajmuję się w polskim Sejmie, czyli przede wszystkim sprawami gospodarczymi. Chciałbym pracować nad jednolitym rynkiem, poszerzaniem strefy euro, swobodnym przepływem osób, usług kapitału. Chciałbym, aby każda polska firma mogła bez problemu świadczyć swoje usługi w całej Unii.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki