Posłanka SLD Katarzyna Piekarska jest zdania, że nie ma żadnych powodów, by państwo płaciło na emerytury dla księży ponad 80 milionów złotych rocznie. Tomasz Kalita, rzecznik partii Grzegorza Napieralskiego wylicza, że na kościół nie zabrakło pieniędzy, a brakowało na finansowanie posiłków dla biednych dzieci.
Środki jakie płyną do Funduszu Kościelnego z budżetu państwa przeznaczane są nie tylko na finansowanie składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne kapłanów, ale także na emerytury dla duchownych. Pieniądze przeznaczane są na działalność charytatywną kościoła i remonty zabytków sakralnych.
Patrz też: Poznań, ks. Deskur: Gdybyśmy byli upierdliwi, moglibyśmy odciąć mieszkańcom dostęp do jeziora
Posłowie leiwicy chcą, żeby to księża, zakonny i inne instytucje kościelne sami płacili ubezpieczenia emerytalne, rentowe oraz zdrowotne.