Posłowie SLD chcą, aby święto Trzech Króli było normalnym dniem pracującym. W zamian za pracę 6 stycznia, mieliby możliwość wzięcia dnia wolnego w każdym innym, dowolnie wybranym dniu, informuje "Dziennik Bałtycki".
- To pomysł dedykowany m.in. dla ateistów, osób innych wyznań, ale też katolików, którzy mogą wziąć w ten sposób wolne, np. w Wigilię, czy jakikolwiek inny dzień. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wolne wybrać właśnie na Trzech Króli - tłumaczy Mariusz Falkowski z SLD.
PRZECZYTAJ: Sojusz coraz bliżej Platformy w sondażach. Tusk się boi?
Dlaczego jednak akurat to święto Objawienia Pańskiego chcieliby znieśc posłowie SLD?
- Bo to najkrócej istniejące, wolne ustawowo od pracy święto - mówi Falkowski.
Święto Trzech Króli
6 stycznia był dniem wolnym od pracy do 1960 roku włącznie. Później zostało zniesione przez Sejm PRL. Od 2011 roku Święto Objawienia Pańskiego znowu stało się dniem wolnym.