SLD zaprezentowało RAPORT: Tanie państwo według Donalda Tuska

2012-08-29 12:13

Klub SLD przedstawił w środę raport zatytułowany "Tanie państwo według Donalda Tuska". Znajdują się w nim przykłady "zatrudniania prominentnych działaczy PO lub członków ich rodzin w publicznych instytucjach". Paweł Olszewski z PO ocenił go jako "kompletnie bezużyteczny".

Jak mówi rzecznik SLD Dariusz Joński "W tym raporcie pokazujemy, co się dzieje nie tylko tutaj, w Warszawie, ale przede wszystkim w samorządach i jaka skala jest tego problemu (...) Pokazujemy to w tym raporcie, żeby premier Tusk zareagował, ponieważ mamy już tego dość".

Zdaniem Jońskiego "skala zjawisk opisanych w raporcie jest przerażająca". - Wydaje się, że konkursy obowiązują, ale nie dotyczą polityków PO i niektórych polityków PSL. Nie dotyczy to już tylko pana Grada, który został po tym, kiedy zrezygnował z pełnienia funkcji posła, prezesem dwóch spółek, ale też ich wiceprezesa - pana Gawlika, który był podsekretarzem stanu - mówił rzecznik SLD.

Grad - były minister skarbu - na początku lipca został prezesem spółek Polskiej Grupy Energetycznej: PGE Energia Jądrowa i PGE EJ1, które odpowiadają za program energetyki jądrowej oraz przygotowanie i budowę pierwszej elektrowni. Wiceprezesem obu spółek w został z kolei były wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.

Zdaniem Jońskiego, sprawa dotyczy również samorządowców, którzy - według niego - "oprócz tego, że są radnymi, są również zatrudniani w różnych instytucjach, spółkach samorządowych, a oprócz tego jeszcze w jednej, czasami w kilku radach nadzorczych".

Joński zadeklarował gotowość do rozmowy na temat treści opracowania. - Jesteśmy gotowi na to, żeby zmienić, być może nawet, żeby przygotować ustawę, ale piłka jest teraz po stronie premiera - albo po prostu będzie udawał, że tego nie widzi, albo w końcu przejrzy na oczy. Pytanie, czy będzie zachowywał się jak struś i schowa głowę w piasek, czy zobaczy, co jest w tym raporcie i będzie chciał zareagować - zaznaczył rzecznik SLD.

Raport rozpoczyna fragment programu PO z 2007 roku "Tanie państwo", gdzie była m.in. zapowiedź odbudowania i rozszerzenia zakresu "działania apolitycznej służby cywilnej, z objęciem tymi zasadami także administracji samorządu terytorialnego".

Według Jońskiego, raport jest oparty o informacje, jakie Sojusz zebrał wśród swoich działaczy w terenie. Jak podkreślają jego autorzy, "przedstawione informacje są jedynie skromnym przykładem zawłaszczania państwa przez PO". W dalszej części opracowania znalazły się przykłady, które - zdaniem SLD - świadczą o tym zawłaszczeniu. Oto niektóre z nich:

- w Lublinie bratanica Aleksandra Grada, Dorota Gajewska, została rzecznikiem prasowym PGE Dystrybucja w tym mieście,

- w Łodzi Marek Myszkiewicz-Niesiołowski, brat szefa sejmowej Komisji Obrony Narodowej Stefana Niesiołowskiego, zasiada w radzie nadzorczej tamtejszej Grupowej Oczyszczalni Ścieków,

- mąż byłej pełnomocnik ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej, Artur Lewczuk jest prezesem Towarzystwa Gospodarczego Bewa, które jest własnością PGE KWB Bełchatów S.A., wchodzącej w skład Polskiej Grupy Energetycznej,

- zięć Stefana Niesiołowskiego, Paweł Księżak jest zastępcą szefa rady nadzorczej Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi,

- w Opolu syn senatora PO Piotra Wacha pełni funkcję wiceprezesa tamtejszego Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają