Wartego 70 tys. zł mercedesa transportera, który zniknął z parkingu przy ul. Belgradzkiej, złodziej próbował sprzedać okazyjnie już za 10 tys. zł. I właśnie niedoszły kupiec poinformował o tej transakcji właściciela mercedesa i policję. Z ustaleń śledczych wynikało, że do przekazania pieniędzy za samochód ma dojść na trasie Warszawa - Gdańsk.
Przeczytaj koniecznie: Lubawa: Anna K. kradła, bo przetoczyli jej złodziejską krew
Jednak obserwowani przez policyjny helikopter mężczyźni sfinalizowali ją dopiero w Gdańsku. Tomasz G. został zatrzymany w momencie, kiedy odbierał kopertę ukrytą w konarach drzewa. Był już wcześniej znany policji. Za popełniony czyn grozi mu do 8 lat więzienia.