Jeszcze niedawno były to tylko wstępne ustalenia dziennikarzy, dzisiaj wszystko się potwierdziło - śledztwo w sprawie błędu przy zapłodnieniu in vitro w klinice w Policach, do którego doszło dwa lata temu, zostało umorzone. Kilka tygodni temu do prokuratury trafiła opinia biegłego lekarza, na podstawie której nie można było nikomu postawić zarzutów. - W tej chwili nie mogę ujawnić żadnych szczegółów. Prokurator pracuje nad tą opinią i na jej podstawie będzie wyciągał wnioski - odpowiadała wówczas na pytania rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej, Małgorzata Wojciechowicz.
Sprawa dotyczyła błędu pielęgniarki, która dwa lata temu wszczepiła pacjentce komórkę jajową innej kobiety, w wyniku czego dziecko urodziło się z licznymi wadami genetycznymi.
Zobacz: Morderstwo w Korszach: Poćwiartował zwłoki Adama i rozrzucił po piwinicy