Ale nie ma się co dziwić, skoro one same uważają go za przystojniaka i porównują do Johna Kennedy'ego. "SE" przyłapał "Szmaję", jak w trakcie posiedzenia Sejmu wręczał taką oryginalną walentynkę klubowej koleżance Anicie Błochowiak (37 l.).
Przeczytaj koniecznie: Bogusław Linda uczy, jak uwodzić
"Anicie z wyrazami sympatii Jerzy Szmajdziński" - brzmi dedykacja na zdjęciu wicemarszałka. Błochowiak była bardzo zadowolona.
- W kampanii prezydenckiej to się sprawdza. Takie zdjęcia lub zdjęcia z życiorysem na odwrocie to całkiem dobry pomysł. Jeśli ktoś chce, to daję - tłumaczy skromnie w rozmowie z "SE" Szmajdziński.