SŁUPSK: Trup w wersalce. Nieśli ZWŁOKI W WERSALCE, nieboszczyk WYPADŁ!

2012-05-25 10:44

To była niezwykła podróż. Pociąg, dwaj panowie i stara wersalka. A wewnątrz mebla trzeci pan, tyle że martwy. Cała sprawa nie ujrzałaby pewnie światła dziennego gdyby nie to, że trup nagle wypadł z mebla... Na środku peronu!

22-latek i jego 40-letni kompan na stacji w Słupsku próbowali wtaszczyć do wagonu SKM nad wyraz ciężką wersalkę. Nagle jej zawartość złośliwie postanowiła się ujawnić.

Około 50-letni nieboszczyk wypadł na peron, wprawiając tragarzy w zakłopotanie. Jeden po chwili uciekł, ale schwytano go po krótkim pościgu. Drugi stał na peronie, patrząc bezmyślnie na trupa. Prokuratura zarządziła śledztwo. Na razie wiadomo, że mężczyzna nie żyje od tygodnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają