Śmierć 56-latka na autostradzie

2009-11-09 3:00

Śląskie. Do tragicznego wypadku doszło na autostradzie A-4. Pędzące audi z ogromnym impetem wjechało w tył jadącego tym samym pasem forda.

Po zderzeniu audi stanęło w płomieniach, a jego kierowca, który podczas wypadku stracił przytomność, został uwięziony wewnątrz samochodu-pułapki. Pasażerowie forda wyciągnęli mężczyznę z płonącego samochodu i próbowali go reanimować. Niestety, 56-letniemu mężczyźnie nie udało się uratować życia. Chorzowscy policjanci badają okoliczności wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki