Gen. Petelicki został znaleziony z raną postrzałową głowy w garażu na warszawskim Mokotowie. Nie znaleziono przy nim listu pożegnalnego, była tam jednak broń.
W poniedziałek 18 czerwca prokuratura zleciła sekcję zwłok generała. Wstępne oględziny ujawniły, że oprócz rany głowy (wlotowej i wylotowej) Petelicki nie ma zadnych obrażeń.
Prokuratura bada teraz trzy możliwe scenariusze śmierci Petelickiego: samobójstwo, namawianie do samobójstwa lub udział osób trzecich.
- Wstępną kwalifikacją prawną postępowania jest art. 151 Kk, który przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 dla tego, kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na życie - powiedział rzecznik prokuratury Dariusz Ślepokura.
Ta kwalifikacja, zazwyczaj przyjmowana w przypadku samobójstw może jednak zmienić, jeżeli pojawią się nowe okoliczności.