Biegli szczegółowo zbadali zwłoki małej Madzi z Sosnowca. Z analizy badań histopatologicznych i toksykologicznych jasno wynika, że śmierć dziecka była "nagła i gwałtowna".
Oznacza to, że wersja Katarzyny W., jakoby córeczka wyślizgnęła się z kocyka, jest nieprawdziwa. Katarzynie udało się przekonać opinię publiczną do kolejnej nieprawdziwej wersji zdarzeń.
- Naszym zdaniem zachodzi obawa matactwa ze strony podejrzanej i dlatego prokuratura złożyła już wniosek o tymczasowe aresztowanie - mówiła Zawada-Dybek. Bezpośrednią podstawą do postawienia zarzutu i zatrzymania podejrzanej była opinia Zakładu Medycyny Sądowej - powiedziała rzeczniczka katowickiej prokuratury Marta Zawada-Dybek.
Śmierć MADZI z SOSNOWCA była NAGŁA i GWAŁTOWNA. Czy Katarzyna W. RZUCIŁA Madzią o PODŁOGĘ?
Katarzyna W. została zatrzymana 12 lipca 2012 rano na terenie Katowic. Nowa opinia biegłych wykazała bowiem, że śmierć jej córeczki była nagła i gwałtowna. Jest więc możliwe, że Katarzyna W. rzuciła swoją córeczką o podłogę. Grozi jej dożywcie.