Śmierć na przystanku

2009-11-13 1:40

Długie ostrze kuchennego noża przeszyło szyję 17-latka, stojącego na przystanku autobusowym w Nowej Hucie (małopolskie). Chłopak zmarł po półtoragodzinnej próbie reanimacji. Policja zatrzymała 18-letniego napastnika, który usiłował uciec, wskakując do miejskiego autobusu.

Zakrwawione narzędzie zbrodni o ostrzu długości 33 cm znaleziono w trawie. Trwają przesłuchania świadków stojących wówczas na przystanku. Ich zdaniem kłótnia przerodziła się w szarpaninę, podczas której nastolatek sięgnął po nóż. Za zabójstwo może dostać 25 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają