Śmierć PETELICKIEGO - ANTONI MACIEREWICZ węszy spisek? Dlaczego SEKCJA ZWŁOK dopiero po DWÓCH DNIACH

2012-06-20 21:01

Zagadkę tajemniczej śmierci generała Sławomira Petelickiego próbuje rozwikłać Prokuratura Okręgowa w Warszawie, ale wersja o samobójstwie nie przekonuje czołowych polityków PiS. W samobójstwo Petelickiego wątpią Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz. Podejrzenia posła PiS wzbudza przede wszystkim sekcja zwłok Petelickiego. Macierewicz docieka dlaczego sekcję przeprowadzono dopiero po dwóch dniach. Niepokoi go też, że śledztwo ruszyło także prawie 48 godzin od chwili śmierci.

Antoni Macierewicz w rozmowie z portalem fronda.pl podzielił się swoimi wątpliwościami związanymi z okolicznościami śmierci Sławomira Petelickiego. Poseł PiS, który zasłynął kontrowersyjnymi hipotezami na temat przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem nie daje wiary temu, że generał Petelicki sam nacisnął na spust pistoletu.

Przypomina, że twórca GROM miał ogromną wiedzę na temat działania służb specjalnych, rozległe kontakty biznesowe.

- Petelicki był człowiekiem będącym swoistą kwintesencją systemu III RP, służb specjalnych. Był w Służbie Bezpieczeństwa. Odgrywał istotną rolę w służbach po 1990 r. Brał udział w działaniach biznesowych, związanych z prywatyzacją czy funkcjonowaniem najbogatszych polskich oligarchów. To wszystko skłania do obaw, iż nie mieliśmy do czynienia z jego samobójstwem - powiedział Macierewicz.

Według parlamentarzysty PiS trzeba się bliżej przyjrzeć śledztwu prokuratury, a szczególnie sekcji zwłok Petelickiego.

- Najbardziej zastanawiające w tej całej sprawie jest zachowanie prokuratury, która odkładała tak długo podjęcie śledztwa i wykonanie sekcji zwłok (...) W polskim systemie prawnym istnieją przecież dyżurni prokuratorzy gotowi do przeprowadzenia sekcji zwłok. Rzecz się wydarzyła w stolicy, nie późno w nocy, ale po południu. To robi bardzo złe wrażenie - zwraca uwagę Macierewicz.

Macierewicz uważa, że śmierć Petelickiego powinna zbadać komisja ds. służb specjalnych czy ds. obrony narodowej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają