ŚMIERĆ VILLAS, co ustaliła PROKURATURA: Violetta Villas CIERPIAŁA, umierała w męczarniach. Wyniki sekcji zwłok Violetty Villas

Villas została znaleziona martwa w swoim domu w Lewinie Kłodzkim 5 grudnia 2011 r. Od tamtej pory nie było jasne, co spowodowało jej śmierć. Pierwsze oględziny zwłok wykryły nieleczone złamanie nogi, zator tłuszczowy oraz zapalenie płuc. Wczoraj prokuratura oficjalnie ogłosiła wyniki kolejnych badań.

Na śmierć diwy złożył się cały zespół przyczyn. Artystka miała nietypowy uraz klatki piersiowej, co utrudniało jej oddychanie. Niewątpliwie umierała w męczarniach. Do śmierci, oprócz owych zmian chorobowych i urazowych, przyczyniła się też złamana kość szyjki udowej. Biegli sądowi nie znaleźli w jej organizmie śladów alkoholu, narkotyków, silnych leków przeciwbólowych czy psychotropowych.

A kiedy naprawdę zmarła artystka? - Z opinii biegłych nie wynika, aby zgon nastąpił na długo wcześniej niż zostało powiadomione pogotowie - rozwiewa wszelkie wątpliwości Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Okazuje się, że śledztwo w sprawie śmierci Villas będzie trwało nadal. - Prokuratura będzie musiała przeprowadzić dalsze czynności wyjaśniające - mówi Ścierzyńska. Jednak nie chce zdradzić, co konkretnie ma na myśli. - Dla dobra śledztwa nie udzielamy informacji w tej sprawie. Na pewno będzie to większa liczba czynności, więcej niż się spodziewano - kończy.