Śmierć z kosą przy drodze i worek na zwłoki u jej stóp to efekt akcji, zorgaznizowanej przez chełmską policję oraz Automobilklub. Kierowcy wyjeżdżający z Chełma drogą krajową numer 12 mieli okazję zastać taki dość niepokojący widok i wbrew pozorom, nie byla to akcja halloweenowa! Jak poinformowała policja z Chełma, celem tej akcji było zwrócenie uwagi kierowców na bezpieczeństwo na drogach oraz panujące przepisy drogowe. Policjanci apelują o wzmożoną uwagę i ostrożność na drogach. Wszystko odbyło się w ramach corocznej akcji "Znicz", podczas której policjanci przeprowadzają kontrole trzeźwości wśród kierowców. W ubiegłym roku w trakcie listopadowego święta zginęło aż 30 osób. W tym roku akcja ta trwa od 28 października do 2 listopada. Na drogach wylotowych oraz w okolicach cmentarzy odbywają się wzmożone kontrole.
Zobacz też: Tragedia w Zgorzelcu. W amoku zabił też dzieci