Śmiertelny skok na stację

2018-03-07 1:00

Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się na stacji benzynowej na Brooklynie. Będący po służbie policjant NYPD był świadkiem napadu, który próbowało przeprowadzić dwóch uzbrojonych rabusiów. Wkroczył więc do akcji i ruszył powstrzymać złodzieja. Doszło do wymiany ognia, w której zginął jeden z bandytów.

Sensacyjne sceny rozegrały się w poniedziałek około 10.30 w nocy. - Oficer tankował swój prywatny samochód na stacji Gasgo przy Remsen Avenue i Avenue D w Canarsie na Brooklynie. Kiedy pracownik obsługi wlewał mu benzynę, na stacji pojawiło się dwóch uzbrojonych mężczyzn. Jeden wszedł do pomieszczenia i grożąc bronią zażądał od drugiego pracownika stacji pieniędzy z kasy. W tym czasie drugi, mierząc do policjanta i pracownika obsługi, kazał im się nie ruszać - relacjonował na konferencji szef wydziału patrolowego NYPD Rodney Harrison.

Policjant powiedział, że jest oficerem NYPD i wezwał mężczyzn do poddania się. Ci nie posłuchali i ruszyli na niego z bronią. Wtedy gliniarz sięgnął po swoją i wystrzelił trafiając jednego z mężczyzn w klatkę piersiową. Drugi rabuś uciekł. Ranny został przewieziony do Brookdale University Hospital and Medical Center, gdzie zmarł. Na miejscu znaleziono broń jednego z bandytów. Policjanci szukają drugiego napastnika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki