Do zdarzenia doszło około godziny 4:30 na autostradzie a4, tuż za węzłem Opole-Zachód w kierunku Wrocławia.
- Z naszych ustaleń wynika, że 32-letni kierowca forda uderzył w barierę energochłonną. Następnie wpadł do rowu i uderzył w metalowy słup - mówi Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy KWP w Opolu.
Niestety, pomimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu. Samochodem podróżowała z nim dwójka pasażerów: 25-letnia kobieta oraz czteroletnie dziecko. Oboje zostali zabrani do szpitala w Opolu i są pod opieką specjalistów. Policja wyjaśnia, co doprowadziło do tego tragicznego w skutkach wypadku.