Smolarek pociesza narzeczoną

2008-07-24 4:00

Ebi Smolarek (27 l.) przeżywa bardzo trudne chwile.

Polak opuścił zgrupowanie Racingu Santander w Niemczech i wyjechał do Holandii, by dołączyć do swojej narzeczonej, Thirzy, która opiekuje się ciężko chorą mamą. Stan walczącej z rakiem przyszłej teściowej Ebiego bardzo się pogorszył i dlatego Polak dostał zgodę klubu na to, aby spędzić kilka dni z bliskimi mu osobami.

Racing Santander wydał komunikat, w którym stwierdził, że z powodu choroby jednej z bliskich mu osób Ebi Smolarek poprosił o kilka dni wolnego. Hiszpanie nie robili żadnych przeszkód i dali Polakowi zielone światło. W oświadczeniu Racingu nie sprecyzowano o kogo chodzi, więc początkowo wydawało się, że zaniemógł ktoś z rodziny Ebiego.

- Nie, u nas nikt nie jest chory - zaprzeczył Włodzimierz Smolarek, który od nas dowiedział się o tym, że Ebi wyjechał ze zgrupowania Racingu. Później okazało się, że chodzi o mamę narzeczonej reprezentanta Polski.

Smolarek najbliższe dni spędzi w Holandii, czuwając razem z Thirzą nad jej chorą mamą. W takiej sytuacji sprawy piłkarskie schodzą na plan dalszy. Wprawdzie Panathinaikos Ateny oficjalnie oświadczył, że nie chce kupić Ebiego, ale teraz to nie ma żadnego znaczenia. Najważniejsze, żeby z mamą narzeczonej Ebiego wszystko było dobrze...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki