Po wczorajszym śnież-nym Armagedonie wszyscy czekają na koniec tęgiej zimy. Na szczęście synoptycy przepowiadają, że w najbliższym czasie nie spadnie już tak wiele śniegu - chyba że w górach. - W czwartek będą znaczne rozpogodzenia, zwłaszcza w centrum i na północy - pociesza Waldemar Skałba z warszawskiego Biura Meteorologicznego Cumulus. - Do końca weekendu śnieg poprószy, ale znacznie słabiej niż w środę - dodaje. Ostrzega jednak, że lekka odwilż, która nadejdzie, da się mocno we znaki kierowcom. Ponieważ woda po roztopionym śniegu zamarznie w nocy, kiedy chwyci słaby mróz.
Śnieg tylko do weekendu
2012-02-16
3:00
Chociaż zima całkiem nie odpuści, to już dziś śnieżyce w zdecydowanej większości kraju osłabną. Lekko poprószy jeszcze do niedzieli, a w przyszłym tygodniu wreszcie się przejaśni.