Chodzi o doniesienia w związku z możliwymi nieprawidłowościami przy wprowadzaniu rządowego projektu e-podręcznik. Warte wiele milionów złotych zlecenia miały trafiać do firm i osób powiązanych z wiceminister edukacji Joanną Berdzik (47 l.).
- Mamy do czynienia z dużymi pieniędzmi, niejasnymi decyzjami i układami personalnymi. Oczekujemy też, by prokuratura zajęła się tą sprawą, bo chodzi o bardzo duże pieniądze - powiedział Zbigniew Ziobro (42 l.).