Zdaniem organizacji, decydując się na przepisy konwencji z Chicago o międzynarodowym lotnictwie cywilnym, rząd, a przede wszystkim premier, pozbawił Polskę bezpośredniego wglądu w przebieg śledztwa.
- Powinien powołać się na porozumienie MON i Ministerstwa Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej z 1993 roku - napisano w doniesieniu.
- W konsekwencji opublikowano nieobiektywny i nierzetelny raport o przyczynach katastrofy obarczający winą za jej spowodowanie pilotów - argumentują. Po wpłynięciu tego zawiadomienia prokuratura ma 30 dni na decyzję o ewentualnym rozpoczęciu śledztwa.
Solidarni 2010 oskarżają Donalda Tuska o zdradę
Premier uzgodnił z Rosją niekorzystny dla Polski przebieg śledztwa po katastrofie smoleńskiej. - Dopuścił się zdrady dyplomatycznej i nie dopełnił swoich obowiązków - grzmią zrzeszeni w stowarzyszeniu Solidarni 2010 i donoszą na Donalda Tuska (54 l.) do Prokuratora Generalnego.