Chęć głosowania na hipotetyczną partię Gowina zadeklarowało siedem procent badanych. Co ciekawe, na potencjalnym wyniku Gowina więcej może stracić PiS niż PO.
Autorzy badania zaznaczyli wyraźnie, że dane przez nich opublikowane pokazują jedynie potencjał poparcia dla partii, którą firmowałby swoim nazwiskiem Jarosław Gowin. Badanie zostało wykonane w dniach 5-12 września, a Gowin odszedł z partii 9 września.
Zobacz: Gowin idzie z PJN
Pytanie, jakie zadawano ankietowanym, brzmiało: "Gdyby doszło do odejścia z PO Jarosława Gowina i utworzenia przez tego polityka nowej partii, to na kandydata której partii lub ugrupowania by Pan/i głosował?".
Na hipotetyczną partię Gowina zagłosowałoby siedem procent pytanych, co stanowiło czwarty wynik. Najwięcej badanych swój głos przekazałoby PO (24 proc.). Za Platfoprmą znalazło się PiS z 20-procentowym poparciem. Kolejne miejsca zajęlibi: SLD, PSL i Ruch Palikota. Co ciekawe, aż 24 procenty ankietowanych stwierdziło, że "trudno im powiedzieć", na którą partię oddałaby swój głos.