Na pytanie dotyczące tego, kto ponosi winę za błędną identyfikację ciał, 30 proc. osób odpowiedziało, że wina leży po stronie rosyjskiej; 21 proc. uważa, że odpowiedzialna za nią jest strona polska. Zdaniem 24 proc. badanych, obie strony są winne zaniedbania. 25 proc. udzieliło odpowiedzi "trudno powiedzieć".
Według ponad połowy respondentów sprawą katastrofy smoleńskiej powinna zająć się międzynarodowa komisja (27 proc. "zdecydowanie tak", 26 proc."raczej tak"). Z kolei 34 proc. pytanych twierdzi, że międzynarodowa komisja nie jest potrzebna (20 proc. "zdecydowanie nie"; 14 proc. "raczej nie").
NPW poinformowała, że z przeprowadzonych badań genetycznych wynika jednoznacznie, iż ekshumowane w zeszłym tygodniu ciała dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej "zostały ze sobą wzajemnie zamienione". Jedną z ofiar była Anna Walentynowicz; drugą - według mediów - Teresa Walewska-Przyjałkowska.