Wewnętrzne SONDAŻE ugrupowań politycznych. Tak partie zakłamują sondaże wyborcze

2011-07-20 4:00

Gdyby poparcie w wyborach parlamentarnych pokrywało się z oczekiwaniami partii politycznych, Sejm pękałby w szwach! "Super Express" dotarł do wewnętrznych sondaży największych ugrupowań politycznych.

Wynika z nich, iż cieszą się tak dużą popularnością, że dla ich posłów nie wystarczyłoby miejsc w ławach na Wiejskiej. Według badań przeprowadzonych na potrzeby PO, PiS, SLD i PSL, partie te łącznie mogą liczyć na... 113 proc. głosów!

Wyborcze zwycięstwo wieszczy sobie Platforma Obywatelska. Jak twierdzą osoby z otoczenia premiera Donalda Tuska (54 l.), sondaże zamówione dla rządzącego ugrupowania dają mu 45 proc. głosów. Na niewiele mniej liczą członkowie PiS, które może liczyć nawet na 38 proc. poparcia. Natomiast sondaże zamówione przez SLD i PSL dają im odpowiednio 18 i 12 proc. Czyli dużo więcej niż oficjalnie dostępne sondaże.


Skąd taka różnica?


- Wewnętrzne sondaże pomagają partiom określić ich silne i słabe strony. Natomiast przewidywany wynik wyborczego starcia stanowi mniej znaczący element. Poza tym ich celem może być też ograniczanie niepewności członków partii, tak by nie tracili zapału w walce o wyborcze zwycięstwo - tłumaczy dr Jarosław Flis, politolog z UJ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki