Pech chciał, że Sonia (3 l.), która od urodzenia mieszkała na plebanii w jednej ze wsi pod Wrocławiem, straciła właśnie dach nad głową. Proboszcz, który się nią opiekował, został przeniesiony na drugi koniec Polski i nie mógł zabrać ze sobą suczki, a jego następca po prostu pozbył się Soni. I tak psina trafiła do schroniska w Zakrzowie.
Dlatego wszyscy ludzie z wielkim sercem, którzy chcieliby zaopiekować się Sonią, mogą zgłosić się do schroniska, dzwoniąc pod numer: 071 302-91-27.