Dziś odbyła się konferencja, w czasie której Krzysztof Rutkowski opowiadał o swoim śledztwie, a także o rozmowie z matką Madzi. W czasie tej rozmowy kobieta opowiedziała co wydarzyło się w domu i co stało się z Madzią.
Poszukiwania Madzi trwały kilkanaście dni. Dopiero wczoraj wieczorem matka zdecydowała się powiedzieć całą prawdę. Rutkowski mimo wszystko od początku brał pod uwagę, że matka może być zamieszana w zaginięcie dziecka. Jego podejrzenie wzbudziło także to, że odmówiła ona badań za pomocą wariografu.
W dzień, w którym miało odbyć się badanie kobieta była rozdrażniona, zdenerwowana i nawet uderzyła swojego męża. Detektyw podejrzewa, że w tym dniu Katarzyna W. chciała uciec z domu i popełnić samobójstwo.
Kobieta nie została jeszcze przesłuchana.