Rodzice porwanej Madzi początkowo zgodzili się na przeprowadzenie testu, który potwierdziłby ich prawdomówność, bo chcieli odsunąć od siebie podejrzenia, że mieli coś wspólnego z zaginięciem 6-miesięcznej córki. Kilka dni temu ojciec Madzi, Bartłomiej Waśniewski przeszedł badania DNA, które miały dowieść, że jest biologicznym ojcem Magdy.
W rozmowie z RMF FM detektyw Krzysztof Rutkowski powiedział, że test na ojcostwo potwierdził, że Madzia jest córką pana Bartłomieja. W ten sposób udało się wykluczyć jedną z wersji braną pod uwagę w śledztwie, że dziewczynka została porwana przez biologicznego ojca.
Ojciec uprowadzonej Madzi przeszedł też badania wykrywaczem kłamstw. Wyniki pokazały, że mówi prawdę.
W dniu badania matka dziewczynki odmówiła poddaniu się testowi na prawdomówność. Tłumaczyła, że zły stan psychiczny jej na to nie pozwala.
Sosnowiec: MATKA porwanej MADZI NIE ZGODZIŁA się na badanie WYKRYWACZEM KŁAMSTW
Ponad tydzień od porwania półrocznej Madzi z Sosnowca wciąż nie wiadomo co stało się z dziewczynką. Detektyw Krzysztof Rutkowski zaproponował rodzicom dziecka badanie wykrywaczem kłamstw, by raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości, że mieli coś wspólnego z zaginięciem córki. Ojciec Madzi, Bartłomiej Waśniewski (23 l.) poddał się badaniu, ale matka, Katarzyna (22 l.) nie chciała odpowiadać na pytania. Kobieta była w bardzo złym stanie psychicznym.