Zdrowie i życie są najważniejsze, z czego doskonale zdają sobie sprawę już rodzice chłopca, który był o krok od śmierci. Sam 6-latek chyba nie jest jeszcze świadomy jak wielkie groziło mu niebezpieczeństwo. Jak każde dziecko przebywający w szpitalu Tomuś na pewno będzie liczył na drobne upominki od rodziny, które choć trochę uprzyjemnią mu chwile długiego leczenia i powrotu do zdrowia.
Patrz też: Siostrzyczko, dziękuję ci za życie!
Mały pacjent jeszcze nie wie, że może liczyć nie tylko na prezenty od bliskich. Kiedy spał spełniło się bowiem jego największe marzenie. Anonimowy darczyńca ofiarował mu nowiutki komputer. Centrum Zdrowia Dziecko powiadomiło o hojnym prezencie dla chłopca na stronie portalu Facebook. Personel medyczny placówki jednocześnie podziękował w imieniu Tomka za tak wspaniałomyślny gest.
Chłopczyk dopiero wczoraj obudził się ze śpiączki farmakologicznej po przeszczepie wątroby, który chirurdzy przeprowadzili prawie 10 dni temu. Jest przytomny, rozmawia z lekarzami i pielęgniarkami, ale też dużo śpi. Medycy skupiają się teraz, aby nie dopuścić do żadnego zakażenia, bo organizm chłopca jest bardzo osłabiony.
Chociaż wczoraj odłączono go od respiratora, to dzisiaj znowu zapadła decyzja, że chłopiec będzie podłączony do aparatury oddychającej za niego. 6-latek nie ma bowiem aż tyle siły, żeby odkrztuszać zalegającą w układzie oddechowym wydzielinę.
Jak tylko poczuje się lepiej na pewno będzie cieszył się podarunkiem, o którym zawsze marzył.
Przeczytaj koniecznie: Mam w brzuchu chorego synka, pomóżcie go ocalić