Stadion Śląski - świadek największych sukcesów polskiej piłki. To na chorzowskim obiekcie Górnik Zabrze rywalizował z takimi klubami jak AS Roma, reprezentacja Polski pokonała Anglię w 1973 roku, ograła Norwegię w 2001 zapewniając sobie po 16 latach przerwy awans do MŚ ( turniej w Korei i Japonii w 2002) oraz przypieczętowała pierwszy awans do turnieju Mistrzostw Europy (Austria/Szwajcaria 2008) po zwycięstwie nad Belgią. To jednak historia, bo obecnie na na "Śląskim" nie dzieje się nic. Nic, co mogłoby przyprawić kibiców o mocniejsze bicie serca.
Powód? Awaria podczas podnoszenia konstrukcji linowej dachu i przerwanie prac modernizacyjnych w 2011 roku.
Powołanie spółki ma na celu utworzenie jednego centrum zarządzania stadionem, a także sfinalizowanie rozmów z projektantem dachu na temat przeprojektowania konstrukcji. Ważnym zadaniem będzie również znalezienie nowego wykonawcy zadaszenia ponieważ w czerwcu bieżącego roku, wobec braku projektu, od robót odstąpiło dotychczas zakontraktowane konsorcjum.
>>> EURO 2020. Stadion Śląski jedną z aren Mistrzostw Europy? PZPN chce zgłosić kandydaturę
Przebudowa Stadionu Śląskiego trwa z przerwami od 1993 roku. Najbardziej zaawansowane prace rozpoczęły się w 2009 roku pomimo faktu, iż obiekt nie został przewidziany jako arena Euro 2012. Obecnie jako planowaną datę ukończenia inwestycji podaje się rok 2015. Na ile jest to data realna? Nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że tak zasłużone dla polskiej piłki miejsce powinno jak najszybciej wrócić do użytku.
"Kocioł Czarownic", bo tak nazywany jest stadion, przewidziany został przez Polski Związek Piłki Nożnej jako jedna z aren Euro 2020 (wraz ze Stadionem Narodowym w Warszawie).