Pożar wybuchł kilka minut po godzinie 7 rano. W kilka chwil okolicę spowiła ogromna czarna chmura dymu. Na miejsce przybyło aż 12 jednostek straży pożarnej. Na szczęście nikt z pracowników magazynu nie ucierpiał w pożarze.
- Spaliło się całe wnętrze budynku, w którym składowane były chrupki. Ze względu na stalową konstrukcję hala złożyła się do środka. Temperatura pożaru to ponad 1000 stopni C, a stal deformuje się już przy 700, dlatego budowla się zawaliła - informuje nas młodszy brygadier Mirosław Bosiek, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie.
Nie wiadomo, co mogło być przyczyną pożaru. Hala była w trakcie rozbudowy.