- Wszyscy eksperci zajmujący się badaniem katastrofy działają bez najważniejszych dowodów: bez wraku i czarnych skrzynek. Opierając się jednak na wynikach badań, które udało się dotychczas uzyskać, uważam, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem można twierdzić, że do katastrofy doszło przy udziale osób trzecich.
Władza i bliskie jej media nie są w stanie przykryć prawdy zupełnie innymi informacjami, niezwiązanymi z katastrofą. Serial o rodzicach Magdy z Sosnowca już przestaje działać - stwierdziła córka zmarłego prezydenta, Marta Kaczyńska, w rozmowie z Gazetą Polską Codziennie.
Z jej wypowiedzi wynika jasno, że uważa sprawę Madzi z Sosnowca za sztucznie nagłaśnianą. Wszystkie te zabiegi mają na celu odwrócenie uwagi od drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Myślicie, że to właśnie cel Katarzyny Waśniewskiej? Przyćmić swoją osobą wszystko?