Po ujawnieniu przez TVN i "Gazetę Wyborczą" sensacyjnych informacji na temat śmierci Madzi rozpętała się medialna burza.
Szybko głos postanowił zabrać w niej detektyw Krzysztof Rutkowski. W piątek właściciel biura detektywistycznego w ostrych słowach odniósł się do doniesień, według których Katarzyna (22 l.) i Bartłomiej (23 l.) Waśniewscy jeszcze przed śmiercią córki szukali w Internecie informacji na temat cen dziecięcych trumien, wysokości zasiłku pogrzebowego i objawów zaczadzenia:
- Źródło informacji, które ujawnili dziennikarze, to żadne źródło. Rodzice i dziadkowie Madzi będą skarżyli media, jak i bezpośrednio samych autorów - mówił Krzysztof Rutkowski.
Sam Bartek Waśniewski już nie był tak zdecydowany. W rozmowie z mediami mówił, że nie jest przekonany do walki z dziennikarzami w sądzie: - W tej chwili chcemy tylko, żeby to wszystko ucichło. Chcemy zacząć nowe życie - tłumaczył ojciec Madzi z Sosnowca.