Sprawa Magdaleny Żuk. Przypomnijmy - 26 kwietnia w egipskim hotelu zameldowała Magdalena Żuk. Dwa dni później dziewczyna zachowywała się bardzo dziwnie, w związku z czym została przetransportowana do szpitala. Lekarze stwierdzili, że nie leczą przypadków ludzi z problemami psychicznymi, a dziewczyna domagała się wyjścia ze szpitala. 29 kwietnia sytuacja się powtarza - 27-latka po raz kolejny trafila do szpitala, gdzie wyskakuje z okna. W wyniku odniesionych obrażen, Magdalena Żuk zmarła 30 kwietnia. Lekarze przeprowadzili dwie sekcje zwłok - jedną w Egipcie, drugą w Polsce. Do dziś nie wiadomo jednak, w jakich dokładnie okolicznościach zmarła 26-letnia kobieta.
Przeczytaj też: Śmierć Magdaleny Żuk. To Egipcjanie opóźniają śledztwo!
- Biegli mają się wypowiedzieć na temat stanu psychicznego, w którym znajdowała się Magdalena Ż. podczas pobytu w Egipcie - genezy tego stanu, jego przebiegu i objawów. Mają także ocenić, jaki wpływ na zachowanie Magdaleny Ż., mogło mieć ewentualne zażywanie, a następnie odstawienie leków przeciwdepresyjnych. Prokuratura oczekuje ponadto na uzupełniającą opinię biegłych z zakresu toksykologii. Jest ona konieczna dla pełnej interpretacji wyników uzyskanych na podstawie przeprowadzonych dotychczas badań - przekazał rzecznik prokuratury.
Zobacz: Wyjątkowy rodzinny album Magdaleny Żuk. Niepublikowane dotąd zdjęcia!