Sprawa Magdaleny Żuk. Śledczy: W czerwcu poznamy prawdę

Śmierć Magdaleny Żuk wstrząsnęła całą Polską. 27-latka wyjechała na wakacje do Egiptu, gdzie zaczęła się dziwnie zachowywać i 30 kwietnia wyskoczyła ze szpitalnego okna. Po kilku godzinach zmarła. W Egipcie przeprowadzono pierwszą sekcję zwłok. W sprawę włączył się sam minister Zbigniew Ziobro, który zaapelował do Prokuratora Generalnego Egiptu, aby objął sprawę swoim nadzorem w Egipcie. 18 maja ciało Magdaleny Żuk zostało przetransportowane do Polski, gdzie dzień później przeprowadzono kolejną sekcję zwłok 27-latki. Teraz śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok oraz badań toksykologicznych. Badania te odpowiedzą na pytania m.in. czy Magdalena Żuk była pod wpływem jakichś substancji psychotropowych. Wyniki badań trafią do wrocławskich medyków sądowych, którzy sporządzą szczegółową opinię. Następnie trafi ona do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Opinia ekspertów na temat śmierci Magdaleny Żuk zadecyduje o dalszych losach śledztwa. Śledczy nie wykluczają, że opinia ekspertów medycyny sadowej będzie gotowa jeszcze w czerwcu - podaje "Gazeta Wrocławska".

Zobacz: Sprawa Magdaleny Żuk. Siostra wyznaje: nasze serca będą tęsknić... [WIDEO]