Śmierć Magdaleny Żuk. Od 30 kwietnia trwa śledztwo w sprawie śmierci 27-letniej Polki, która 26 kwietnia przyleciała do Egiptu na wczasy. Co dokładnie się tam wydarzyło? To było samobójstwo czy zabójstwo? Wiele odpowiedzi powinniśmy poznać po wynikach sekcji zwłok, która ma zostać przeprowadzona przy udziale polskiego prokuratura oraz biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej. Wyniki mamy poznać do końca tego tygodnia, czyli do 12 maja.
26 kwietnia Polka wylądowała na lotnisku w Egipicie i zameldowała się w hotelu Marsa Alam.
28 kwietnia Polka trafiła do szpitala w Port Ghalib, dzień później po raz kolejny trafiła do placówki, po tym, gdy lekarz nie zezwolił jej na lot samolotem. To tam Polka wypadła z okna.
30 kwietnia po przetransportowaniu do szpitala w Hurghadzie, kobieta umiera. Przyczyną śmierci był zator płuc, który powstawł w wyniku upadku na betonową posadzkę.